Wybór baterii, tak samo zresztą, jak i innych elementów składających się na wyposażenie kuchni, powinien być przemyślany. Na rynku nie brakuje różnorodnych propozycji. Możliwość analizy wielu ofert cieszy, często potęguje jednak wrażenie przytłoczenia. Na jaką opcję warto zatem zdecydować się w pierwszej kolejności?
Idealna bateria kuchenna – sposób montażu
Gdybyśmy mieli wskazać te baterie kuchenne, które dziś cieszą się największym uznaniem w oczach kupujących, z pewnością to właśnie baterie stojące znalazłyby się w centrum naszej uwagi. W zależności od modelu można je montować zarówno w blacie, jak i w otworze zlewozmywaka. Ciepłą i zimną wodę przyłącza się z wykorzystaniem elastycznych złączy, a montaż jest na tyle nieskomplikowany, że może się na niego zdecydować praktycznie każdy. Na uwagę zasługuje także unifikacja baterii, jaką coraz częściej wprowadzają producenci. Także ona przyczynia się do tego, że montaż może być intuicyjny, wcielany w życie nawet przez te osoby, które nie mogą pochwalić się dużym doświadczeniem.
Oczywiście, nie mówimy o jedynej opcji, jaką należy wziąć pod uwagę. Szukając ciekawych rozwiązań, którymi warto jest się zainteresować nie można przecież nie wspomnieć o bateriach naściennych. Te chwalone są zwłaszcza w mniejszych kuchniach, gdzie docenia się to, że nie zajmują wiele miejsca. Przykręca się je bezpośrednio do tych złączy zimnej i ciepłej wody, jakie wychodzą ze ściany. Ten rodzaj baterii spodoba się nie tylko miłośnikom dość szybkiego montażu, ale i osobom, które muszą zdecydować się na wymianę baterii, a jednocześnie dążą do tego, aby nie stanąć przed koniecznością remontu instalacji.
Liczba uchwytów w idealnej baterii kuchennej
Z uwagi na liczbę uchwytów baterie kuchenne możemy podzielić zarówno na jedno-, jak i dwuuchwytowe. Obecnie znacznie większe zainteresowanie wzbudza pierwsza z wymienionych wersji. Jeden uchwyt służy w takim przypadku nie tylko do wyboru temperatury wody, ale również rodzaju jej strumienia. Baterie dwuuchwytowe zwykle są opisywane jako zdecydowanie mniej praktyczne, nie oznacza to jednak, że nie można dziś już ich znaleźć. Ciągle rozpytują o nie osoby, które marzą o kuchni w stylu retro, a także ci odbiorcy, którzy mają sentyment do tego rozwiązania.
Nowoczesne baterie kuchenne i ich zalety
Nie trzeba być wcale miłośnikiem kuchennego minimalizmu, aby docenić nowoczesne baterie kuchenne sprzedawane w coraz większej liczbie sklepów. Są one propozycją także dla osób oszczędnych oraz dla tych, które oczekują od kuchni piękna i funkcjonalności. Doskonałym przykładem takiego rozwiązania jest hit ostatnich miesięcy – bateria bezdotykowa. Ta uruchamia się w tym samym momencie, w którym wykryje w swojej bliskości obiekt. Nie trzeba dotykać jej dłonią, co jest ważne choćby podczas mycia tłustych naczyń, a także w czasie zagrożenia pandemicznego. Baterie bezdotykowe dozują wodę mającą ustaloną wcześniej temperaturę i siłę strumienia. Wpływają na estetykę pomieszczenia, korzystanie z nich jest intuicyjne, a do tego nie trzeba martwić się przesadnie dużym zużyciem wody, bo uniemożliwiają lanie się jej bez potrzeby.
Innym ciekawym rozwiązaniem, z którym możemy dziś spotkać się w coraz większej liczbie kuchni są baterie termostatyczne. Te posiadają dwa pokrętła umożliwiające ustawienie nie tylko optymalnej siły wody, ale również jej strumienia. I tu możemy liczyć na intuicyjną, sprawną obsługę oraz na duże oszczędności. Nie trzeba też irytować się tym, że temperatura wody nieustannie się zmienia. Nietypowym, a jednocześnie zasługującym na nasze zainteresowanie rozwiązaniem jest również bateria z podgrzewaczem. Ta jest idealnym rozwiązaniem dla miłośników nowości rynkowych pragnących, aby ich kuchnia była ultranowoczesna. Na tle innych modeli wyróżnia ją przede wszystkim to, że podgrzewacz pozwala na natychmiastowe uzyskanie temperatury wrzątku. Pozwala to nie tylko na ograniczenie kosztów związanych ze zużyciem wody, ale i energii elektrycznej. Nowoczesne baterie z podgrzewaczem to rozwiązania, których twórcy kładą duży nacisk także na bezpieczeństwo swoich użytkowników. Nie trzeba więc obawiać się ryzyka poparzenia.